_siła odporności

W zdrowym ciele zdrowy układ trawienny.

Jesień i zima to bardzo wymagające pory roku. Prawidłową florę bakteryjną, która wspomoże organizm w tym okresie z pewnością zapewni konsumpcja fermentowanych przetworów. Dobrze przetrawione pożywienie oznacza odpowiednią ilość witamin i innych mikroelementów, które są dobrze odżywiają nasze ciało. Dlatego wszelakie jogurty i kefiry z mleka nie pasteryzowanego, kiszone warzywa, czy też kombucha są świetnym uzupełnieniem diety. Płatki owsiane i jęczmień zmniejszą ryzyko zachorowania i podatność na różnego rodzaju infekcje. Czosnek mający właściwości odkażające i przeciwwirusowe. Jego regularna konsumpcja także przyczyni się do wzmocnienia układ odpornościowego.

Mikro i makro.

W zimowe wieczory nie zapomnij o selenie, który pomaga zwalczyć wszelakie infekcje. Znajdziesz w orzechach brazylijskich rybach, drobiu, nasionach słonecznika, mięsie, jajkach, grzybach, cebuli, czosnku, brokułach czy pomidorach. Kolejnym kluczowym minerałem i niezbędnym do prawidłowego działania układu odpornościowego jest cynk. Należy go szukać w wątrobie, cukinii, czy nasionach dyni. Warto przygotować sobie mocny napar do inhalacji.

Płynna siła.

Odporność można wzmocnić również niedocenianym bulionem. Warto dodać do niego imbiru i kurkumy, które nie dość, że poprawią smak to jeszcze pomogą. Rozgrzewająca zupa doda nam sił w chłodne dni. Czarna herbata zwiększy poziom interferonu w układzie odpornościowym, który uruchomia jego mechanizmy obronne. Pamiętaj, aby nie słodzić gorącej herbaty miodem. Wysoka temperatura niszczy miód i sprawia iż ten staje się toksyczny.

Cukier wrogiem odporności.

Unikaj cukru w każdej postaci. Nawet nadmierna dawka miodu czy soków (z wyłączeniem tych które są używane w celach medycznych) może mieć negatywny wpływ na układ odpornościowy. Cukier obniża poziom witaminy C oraz odpowiedzialny jest za znaczne obniżenie ilości białych ciałek krwi.

Przyjaźń z adaptogenami.

Rośliny adaptogenne zwiększają odporność organizmu na niekorzystne warunki środowiska i budują jego tolerancje. Sięgnij po korzeń Echinacei, czy Różaniec Górski, albo Eleuthero czyli, żeńszeń syberyjski. Ten ostatni sprawi, że organizm i układ odpornościowy będą pracować na najwyższych obrotach. Zioło to pobudza do działania śledzionę, która rozpoczyna produkcję przeciwciał, a równocześnie mobilizuje się w celu usunięcia szkodliwych bakterii. Dodatkowo zwiększa ilość komórek dendrytycznych, które są kluczowym elementem naszego wbudowanego systemu obrony. Eleuthero wspomaga nasze ciało w usuwaniu toksyn.

Regeneracja u podstaw sukcesu.

Odporność wzmacniamy także poprzez odpowiednią ilość snu. Podczas głębokiego snu, odpoczynku, a nawet medytacji układ przywspółczulny przejmuje kontrolę nad funkcjami życiowymi, dzięki czemu uwalniają się silne związki budujące i wspierające układ immunologiczny. Tylko wypoczęty organizm ma szansę się zregenerować.

Ruch to zdrowie.

Sport, aktywność fizyczna – nazwij to jak chcesz. Ważny jest wspólny mianownik – zdrowie. Kiedy ćwiczymy, nie tylko spalamy kalorie i stajemy się szczuplejsi, ale przede wszystkim poprawiamy kondycję, pomagamy naszemu sercu i wzmacniamy odporność organizmu, a przy tym jeszcze doskonale rozładowujemy stres. A zatem... do dzieła!